czwartek, 13 października 2016

Urodziny Taty Ani i kolejne imprezy za nami

Ania uwielbia Tatę, Każdy nowy sukces trzeba pokazać tacie, który w tygodniu zazwyczaj jest w pracy. Pracuje dużo (teraz w sumie za dwoje) i daleko od domu. Ale w weekendy mogą spędzać czas razem:)
Tata Ani - Grzegorz - ma 15 października urodziny. Oddajmy mu głos:
Urodzinowe marzenie
Wszyscy mamy marzenia. Moim jest by moja córka Ania mogła chodzić. Walczymy o to razem z Anią, ćwiczymy, rehabilitujemy, ale na drodze stanęła nam teraz kosztowna i niezbędna operacja. Bez niej nie ruszymy dalej.
Mimo, że staram się być dla Ani tatą czarodziejem to sam z tym marzeniem sobie nie poradzę..
15 października mam urodziny, proszę pomóżcie!!! Ucieszy mnie każdy prezent w skarbonce


Może wpłacisz choć kilka złotych i złożysz tacie życzenia?



Mama Ani - Gosia - po wiadomości o szansie na operację wzięła urlop w pracy. Co nie znaczy że sobie odpoczywa, bo robi wszystko, próbując zebrać tę kosmiczną dla nich kwotę. Organizacja wydarzeń, bazarek, (a właśnie! ruszyło Charytatywne Allegro, zobacz TU) prowadzenie fb, no i najważniejsze - rehabilitacja.. Więc pracuje za pięcioro :) Na szczęście jest jeszcze pomoc Rodziny i Przyjaciół.

A Ania? Ćwiczyć musi, wiadomo! Spójrzcie, jak piękne ma efekty ćwiczeń (i dopytuje o filmowanie, bo przecież trzeba będzie pokazać Tacie!):



Ale ma też czas na zabawę i miłe chwile. Była na urodzinach koleżanek, chodzi na spacery, bawi się, bywa w gościach. W tym tygodniu mieszkała u kolegi z turnusu i było rewelacyjnie! Kuba oddał Ani swoje łóżko, które wygląda jak namiot, prawdziwie rycerski gest! I grali w monopoly i wujek Dominik huśtał ich w hamaku!
No i była z Żuczkami z przedszkola na wycieczce do Ceramilandii. Rok temu Anula nie umiała siedzieć samodzielnie, a teraz jeździła sama z koleżankami i kolegami kolejką cały czas! A co będzie za rok...? I pięknie malowała sama doniczkę! Brat Bartek, który się Anią opiekował na wycieczce, spuchł z dumy :D

A właśnie.. Co będzie za rok? Rodzice Ani marzą o tym, by córka mogła chodzić chociaż o kulach.. ale Ciocie i Wujkowie spodziewają się, że będzie nie tylko chodzić, ale i tańczyć Zumbę! Bo Zumba i taniec towarzyszy zbiórkom Ani nieustannie :)


Dla Ani tańczył IV Festiwal Zumba Fitness w Bełchatowie! 3 godziny zabawy, tańca, śpiewów itd... ( i pyszne wypieki żeby można było uzupełnić spalone kalorie :P)

I na turnieju piłkarskim na osiedlu Ani, poza meczami i kwestowaniem i innymi atrakcjami - wszyscy Panowie obecni na Orliku odtańczyli niezapomnianą Zumbę dla Ani!

I na Koncercie z okazji Dnia Papieskiego ślicznie śpiewały dzieci i wszyscy się bawili, a Ksiądz Biskup Antoni Długosz miły i uśmiechnięty, pięknie śpiewał i tańczył (tym razem tango), z Anią również.
Zdjęcia z koncertu i bardzo ciepły artykuł do przeczytania tutaj:
http://belchatow.naszemiasto.pl/artykul/stawiamy-anie-na-nozki-koncert-charytatywny-w-oratorium-im,3881614,artgal,t,id,tm.html


A jeśli o śpiewie mowa..
Na koncertach Kombi sam pan Skawiński prosił o pomoc dla Ani ze sceny. Może dlatego, że też ma na imię Grzegorz, jak tata Ani? Tata i Bartek spędzili weekend w Poznaniu i Kaliszu, podrygując w rytm muzyki kwestowali z przyjaciółmi i wrócili w niedzielę o północy, a w poniedziałek Tata znów wstał o piątej i pojechał do pracy. A Ania z Mamą na turnus do Warszawy..

I tak to się toczy.. Ciężko odpowiedzieć zwyczajowe "Powoli..." na pytanie "Co słychać"
O wszystkim, co się dzieje, podziękowania i kwoty zebrane - znajdziecie na stronie Ani na fb:
https://www.facebook.com/StawiamyAnieNaNozki

Bo to nie wszystko.. Bo zbiórek w ostatnim czasie było więcej, nie tylko na meczach i koncertach. I Pan Piotr tatuował gościnnie cały dzień i dochód przeznaczył na leczenie Małej. I w kościołach i na czarnym proteście i na ulicy - wielu ludzi otworzyło swoje serca i portfele dla naszej Ani.

DZIĘKUJEMY!!!
To Ania wykleiła to serduszko :)










Brak komentarzy:

Prześlij komentarz